WAŻNE!!!

Pierwsze polskie tłumaczenie serii Sophie Miller's Stockholm Syndrome pisanej na 1dff przez sosodesj.
W opowiadaniu One Direction nie są słodcy czy mili. Historia zawiera dużo scen +18 więc jeżeli nie lubisz tego typu opowiadań, nie czytaj.
Za każdą nominację do Liebster Award czy czegokolwiek innego dziękuję, bo to znaczy, że podoba wam się moje tłumaczenie ale niestety nie odpowiadam na nie :D

sobota, 4 maja 2013

1.5. Kara

Nie ukrywam, też najbardziej lubię TE sceny ^ ^
Specjalnie dla @pysia_aaw która napisała przekonujacy komentarz :D
Tak na dobranoc xoxo
____________________________________________________________________________
- Proszę nie! - krzyczałam i wierciłam się pod nim. Harry zignorował mnie i usiadł okrakiem na moich biodrach, unieruchamiając tym samym dolną część mojego ciała, gdy górna była trzymana przez pieprzoną sofę. Próbowałam podnieść kolano i kopnąć go tam, gdzie słońce nie dochodzi, ale złapał boleśnie moją nogę i posłał mi wściekłe spojrzenie, po czym odpiął moje szorty. Jego oczy nie były już zielone. Teraz przybrały ciemny kolor i błyszczały pożądaniem.
- Pomocy! - krzyknęłam, próbując zwrócić uwagę kogoś zza pokoju - On.. - Harry zatkał mi usta ręką, przez co zaczęłam dławic się łzami. Próbowałam go ugryźć, ale niespodziewanie zostałam zakneblowana czarną apaszką, którą jeszcze chwilę temu miałam na sobie.
- Teraz się zamknij - powiedział chłopak próbując zawiązać pęk z tylu moje głowy. Szybko ściągnął moje szorty i zaczął rozpinać bluzę. Opuścił ramiączka koronkowej koszulki, po czym zdjął ją odkrywając biust. Zaczął bawić się moimi piersiami, szczypiąc i przygryzając sutki aby stwardniały. Jedyne co mogłam zrobić, to oglądać ten horror. Moje ciało reagowało z podnieceniem na jego zachowania.Jego dłonie powędrowały do moich majtek, także zsuwając je w dół. Zadrżałam, gdy chłodne powietrze podrażniło moje wrażliwe miejsce. Harry odrzucił na bok zdjęte ubrania i obrócił mnie tak, aby widzieć mój goły tyłek. Wiedząc co się za chwilę wydarzy zamknęłam oczy i sapnęłam, gdy jedna z jego rąk zaczęła pocierać moje pośladki. Druga trzymała mnie na miejscu pod nim. Wymierzył mi mocnego klapsa, sprawiając, że głośno krzyknęłam z bólu w apaszkę. Pieczenie nie zdążyło ustąpić, gdy uderzył po raz kolejny. Łzy spływały po mojej twarzy, a jego ręce zaczęły uderzać szybciej i mocniej za każdym kolejnym razem. Co chwilę z moich ust wydobywały się piski i wrzaski.
- Więc. Czy. Zamierzasz. Znów. Mnie. Obrażać? - wysyczał między kolejnymi, bolesnymi klapsami. Pokręciłam głową ledwo przytomna. Skóra na mojej pupie poczuła się nienaturalnie gdy ruchy chłopaka zwolniły i stały się delikatniejsze. W końcu przestał wymierzać kolejne klaspy i wzdychając głośno obrócił mnie na plecy. Zdjął z mojej twarzy pachnącą Louisem apaszkę. Otworzyłam szeroko oczy z przerażenia, ale Harry ostrożnie się nade mną i zaczął delikatnie całować.
- Nie złość mnie więcej, dobrze skarbie?
Pokiwałam łagodnie głową. Mimo że byłam pozytywnie nastawiona do tego pomysłu, to na pewno znajdzie się dzień, w którym  moja uparta i zadziorna natura da o sobie znać. Wydałam z siebie cichy okrzyk bólu, kiedy skórzana kanapa podrażniła moją nadal bolącą pupę. Hazza zmarszczył zmartwiony brwi.
- Zaraz sprawię, że zapomnisz o bólu - powiedział wkładając we mnie jeden z tych swoich zręcznych palcy. Jęknęłam głośno, gdy jego samotny palec dotknął mojego punktu "G". Mój oddech stał się urywany, gdy dodał  3 kolejne palce i zaczął poruszać nimi szybciej i mocniej. Mój mózg był zbyt zamglony z przyjemności, że nie zauważyłam jak Harry rozpina swoje spodnie i umiejscawia się pomiędzy moimi nogami. Jedyne o czym byłam w stanie myśleć, to to, jak dobrze się czasami dzięki niemu czuję.
Gdy chłopak wszedł we mnie szybko, ból sparaliżował moje ciało. Jednak już po chwili poczułam błogą ekstazę, a z moich ust zaczęły się wydobywać głośne jęki. Czułam, że jestem już blisko.
Chciałam go objąć, być bliżej niego, ale sznury wokół moich nadgarstków mi to uniemożliwiały. Zaczął przyspieszać ruchy, a na jego czole utworzyły się kropelki potu.
Harry jedną ręką zaczął zataczać małe kółka na mojej łechtaczce. To było już zbyt wiele. Doszłam i zalałam go swoimi sokami. Harry przyspieszył jeszcze bardziej aby osiągnąć orgazm. Jęknął głośno kilka sekund później i wypełnił mnie spermą. Jego ruchy zwolniły, a po chwili kompletnie ustały. Wyszedł ze mnie i pocałował mnie w czoło, po czym założył na mnie wcześniejsze ciuchy.
Starałam się trzymać oczy otwarte, ale mój mózg zadecydował, że to czas na drzemkę i zanim Harry skończył mnie ubierać, już smacznie spałam.
________________________________________________________________________________
Hapie moments... jak wam się podoba? 

11 komentarzy:

  1. Jezu świetne tłumaczenie , uwielbiam historię tego typu (haha ale ze mnie zboczuch lol). Tylko krótki coś ten rozdział :( Mogłabyś wieczorem dodać jeszcze jeden tak na zakończenie weekendu ? Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaak... Nie wiem czy smiac sie czy plakac.. Ja wgl jestem dziwna bo nie powinnam czytac takich rzeczy a jednak nie moge nie czytac tego opowiadania.. Czasami naprawde nie rozumiem siebie i swojej psychiki. Ciezko jest mi siebie przekonac ze nasi kochani chlopcy nigdy w zyciu by tak nie postapili. Przynajmniej mam taka nadzieje. A co do TEJ sceny to czekam na tem moment aby w koncu bylo to przyjemne dla obu stron
    . Zeby juz ja nie bolalo.. Ale to juz nie zalezy ode mnie ani od ciebie..
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Harry ma coś nie tak z psychiką. Najpierw ją bije a później przeprasza. Rozdział świetny. Ciekawe kiedy wkroczą inni chłopcy
    Pozdrawiam <333

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne. Czekam na następny. A tak właściwie, to ile rozdziałów ma pierwsza część?

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahaha :D Super. Tylko szkoda ze taki krotki :(

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko, genialne xd Harry jest niegrzeczny ;-)
    Podoba mi się he he XD Czekam na kolejny rozdział :-P

    OdpowiedzUsuń

  7. jest coś co mnie przyciąga do tego opowiadania
    jest tak "wyjątkowe" *.*
    mogłabyś dodać dzisiaj dwa rozdziały ?
    kurcze, uzależniłam się od tej historii ..

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczerze to nie wiem co napisać. o chyba pierwsze opowiadanie tego typu, które tak mnie wciągnęło. Nie spotkałam się nigdy z fabułą, w której chłopcy....uprowadziliby główną bohaterkę i jeszcze wykorzystywali ją seksualnie. Holy Jesus sweet mother of Mary trafiłam do nieba! Kochana świetnie tłumaczysz powodzenia w dalszej robocie.
    PS Mogłabyś dodać dzisiaj jeszcze jeden rozdział ? Proooszę <3

    Vivienne

    OdpowiedzUsuń
  9. Zboczeniec, bo lubisz takie sceny ! Choć po części.. me too. xD Po za tym o aww ! *-* Dziękuje, że wspomniałaś o mnie i o moich „przekonujących komentarzach”. <3 Z tego powodu z mojem mordki uśmiech nie znika. :') Co do rozdziału to.. no.. zboczony jak zawsze, hehe Zawsze mnie zastanawiam, czy ona póżniej.. Dobra nie ważne. Na tt ci napisze, może.. @pysia_aaw

    OdpowiedzUsuń
  10. Czyli nie tylko ja mam tak zrytą banię, że uwielbiam opowiadania z tego typu fabułą xD Rozdział zajebisty... Dżizas, jakie wzięcie jest na to opowiadanie, każdy chce, żebyś dodawała po 2 rozdziały dziennie... W sumie, to ja się nie dziwie. Ta historia jest genialna!
    Harry i jego "zręczne palce" xD Hahahaha.
    Masz w planach dodanie 6 rozdziału dzisiaj?

    +zapraszam do sb: neverloveyourself.blogspot.com
    Sorki, za spam. Nie mogę się powstrzymać xD

    OdpowiedzUsuń